Książki Roberta Bańkosza przybliżają świat na styku kultur. "Cerkwie bieszczadzkich Bojków" wydane przez Wydawnictwo Arete z Krosna są właśnie taką pozycją. Przede wszystkim można w nich poznać piękno i tajemnice cerkwi powiatu bieszczadzkiego. Książka jest drugim tomem cyklu, który rozpoczęły "Cerkwie Szlaku Ikon", pasjonujący i przybliżający wykład o materialnych śladach sakralnych chrześcijaństwa ikon nad doliną Osławy Publikacja rozpoczyna się od rozdziałów tematycznych, przybliżających świat chrześcijaństwa ikon na terenie Bieszczadów. Jeden z nich poświęcony jest dawnym i obecnym mieszkańcom powiatu bieszczadzkiego. Inny znów opowiada o rodzajach krzyży spotykanych w bieszczadzkich cerkwiach, na cmentarzach i przy drogach -ich historii i symbolice. Zaciekawić może także rozdział poświęcony architekturze cerkiewnej z przełomu XIX i XX wieku w Galicji, reprezentującej różne warianty historycyzmu, projektu głównie Bazylego i Eugeniusza Nahirnych. Dowiedzieć się można m.in. z niego, że niemal połowa istniejących na Podkarpaciu cerkwi drewnianych i murowanych reprezentuje różne warianty historycyzmu z tego okresu. Mniejsze znaczenie wydaje się mieć fakt, ze jedne były budowane od podstaw, inneub przebudowywane). Omówione w äCerkwiach Szlaku Ikonö: historia Kościoła Prawosławnego i Greckokatolickiego, architektura drewnianej cerkwi z naszego terenu, do XIX w, symbolika architektury cerkiewnej, terminy cerkiewne, ikonostas oraz omówienie najpopularniejszej tematyki ikon, nie zostały powtórzone, co świadczy dobrze o autorze. Książka została już doceniona. Otrzymała II miejsce w kategorii äMonografie i inne opracowania krajoznawczeö, na XIX Ogólnopolskim Przeglądzie Książki Krajoznawczej i Turystycznej. Uroczyste ogłoszenie wyników i wręczenie nagród odbyło się 22 października na Międzynarodowych targach Turystycznych w Poznaniu. Podczas jednej z rozmów Robert Bańkosz zwierzył się, że w 2011 r. planowane jest wydanie trzeciego tomu jego äCERKWIö. Tym razem planuje poświęcić go cerkwiom powiatu leskiego. Także i tu mają się znaleźć artykuły wyjaśniające wiele interesujących zagadnień związanych z cerkwiami Bieszczadów i Pogórza.

"Na kresach Łemkowszyzny" to czwarta, ostatnia już opowieść Jana Gajura; zamknięcie łemkowskiej tetralogii - podróży sentymentalnej; po świecie który był i jeśli jest, nie jest już taki sam. "Moje kobyły: Siwa i Kasztanka już od dawna przestępują z nogi na nogę, gotowe do drogi. Również źrebak, prawie już koń, młody ogier cieszy się na włóczęgę. Rozpiera go energia." W swej podróży autor odwiedza kresy wschodnie nad Osławą: Osławicę, Smolnik nad Osławą, Duszatyn, Turzańsk, Rzepedź i Szczawne, odwiedza Płonną, wsie nad Sanoczkiem, Wolicę, snuje refleksje w Nagórzanach i Pielni, zwiedzi wsie pod Zamczyskiem: Mymoń, Odrzechową, Sieniawę. Odwiedza też te, stanowiące ruskie enklawy wśród ludności polskiej: Wróblik Królewski i Szlachecki, Jabłonicę i wreszcie wsie Zamieszańców na Pogórzu Strzyżowskim: Czarnorzeki, Węglówkę, Rzepnik, Bonarówkę i Krasną. "Zapewniam, że nie ma miejsc niepięknych i bez legendy. Każdy skrawek ziemi, każde drzewo, przydrożny krzyż czy kamień, z zatartym napisem - są tego dowodem. Historia ukrywa się nie tylko na Wawelu, w Luwrze czy Ermitażu. Ona jest wszędzie."

Album fotograficzny wydany przez Wydawnictwo Arete II na zlecenie Starostwa Powiatowego w Brzozowie. Publikacja przygotowana została w formacie A4 i liczy 120 stron. W albumie znalazło blisko 150 fotografii przedstawiających leśne krajobrazy, gatunki roślin i zwierząt występujących na obszarze Pogórza.